10 lutego 2013

Pierwsza szczoteczka i obowiązek smrodeczka...

"Szczotka, pasta , kubek, ciepła woda....." Tak się kiedyś śpiewało w przedszkolu. My po kryjomu wplataliśmy jeszcze gdzieś tekst ".... umyj zęby wystające z gęby". Pierwsze zakazane słowa...:P


W naszym domku pierwsza dziecięca szczoteczka zagościła już w siódmym miesiącu życia Jaśka.
Zaczeliśmy od takiej na palec rodzica, ale szybko zrezygnowaliśmy po paru bolesnych kąśnięciach i śladach na rękach. Zaopatrzyliśmy się więc w taką bardziej standardową, którą sam mógł utrzymać. Robiła jako gryzaczek, a z czasem zaqmał, że jak szczoteczką przejedzie po ząbkujących dziąsełkach to przestają boleć.
Masował je więc namiętnie, a my do miesięcznej listy zakupów dopisaliśmy na stałe szczoteczkę dziecięcą.  Tak przeżyliśmy bezboleśnie wyłonienie się  wszystkich ząbali na świat.

Pastę dołączyliśmy do zestawu dopiero po skończeniu dwóch lat. Smaczna truskawkowa w mig znikająca.
Ostatnio  zawitała u nas dzięki firmie MAM szczoteczka MAM First Brush.




Szczoteczka bardzo przypomina już kształtem taką dorosłą. Mój synuś jest dumny, że ma podobną do mamusi. Przy każdej wizycie w łazience pokazuje na kubek z przyborami i koniecznie musi umyć własnie w tej chwili ząbki.  No to co przecież zabraniać nie będę, niech myje i 10 razy dziennie :) Szkoda tylko, że zamiast rączką to kręci główką. W końcu jednak załapie, że to na odwrót.


Szkoda tylko, że nie zostaje ze mną w łazience, a biega po całym mieszkaniu. No bo wszyscy muszą widzieć i chwalić ;p


Mycie ząbków bardzo ułatwia okrągła główka szczoteczki. Nie chaczy i nie ma obawy, że maluch zrobi sobie krzywdę. Szczoteczka ma gęste i szeroko rozstawione włosie, a przede wszystkim nie ostre.

Polecam ją dla każdego maluszka, świetnie się sprawuje i doskonale trzyma w małej dłoni. Nadaje się też jako gryzaczek dzięki silikonowej rączce i kulistej końcówce.

Dostępna jest w aptekach i sklepach dla najmłodszych, oraz w sklepie internetowym MAM :http://sklep.mambaby.pl/produkty_pielegnacja_jamy_ustnej_6_miesiaca_mam_first_brush.html

I muzyczka na koniec :


10 komentarzy:

  1. mamy tez ta szczoteczke jest najlepsza dla malych raczek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajnie, ze uczysz go dbac o zabki od malego...dobre nawyki to podstawa:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Grunt, że maluch chce sam myć zęby :)

    OdpowiedzUsuń
  4. i my mamy równiez taką szczoteczke, mała sama dopomina sie mycia ząbków :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja na nia czekam ale tez poczeka na uzytkowanie :) zapraszam na rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szczoteczka świetna :)
    Natomiast do past typu pinio mam uraz i staram się wybierać lepsze pasty.:/

    OdpowiedzUsuń
  7. szczoteczka bardzo fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. o jaki kochany:)

    Dobrze, że chce myć ząbki:)

    OdpowiedzUsuń
  9. U nas również jest bieganie ze szczoteczką po całym mieszkaniu:) Ale dobrze, że w ogóle chce myć ząbki;)
    A szczotka fajna. Zakupię teraz taką:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super maluszek:) Moje dzieciaki też "gryzły " szczoteczki jak wyrzynały się im ząbki, nie wiem co to bolesne ząbkowanie.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania. Dziękuje :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...